Główną kontrowersją jest sugestywny wydźwięk reklamy, który niektórzy krytycy uważają za seksistowski i wykorzystujący kobiety w celu sprzedaży produktów. Reklama przedstawia eleganckie modelki, których wygląd i uśmiechy są intensywnie retuszowane, noszące drogocenne pierścionki i naszyjniki marki "Shimmering Gems". Zdaniem niektórych komentatorów, reklama sugeruje, że posiadanie biżuterii jest jedynym sposobem dla kobiety na osiągnięcie sukcesu i szczęścia. Argumentują, że to nieodpowiedzialne i niewłaściwe, by kreować takie stereotypy i naciskać na kobiety w ten sposób.
W social mediach narasta fala krytyki wobec reklamy, a internauci domagają się wycofania spotu oraz przeprosin ze strony sklepu "Shimmering Gems". Kampania przeciwko reklamie zdobywa również poparcie organizacji walczących z dyskryminacją płciową, które apelują o większą odpowiedzialność w treści reklam.
W odpowiedzi na rosnące kontrowersje, przedstawiciele sklepu "Shimmering Gems" wydali oficjalne oświadczenie, w którym stwierdzają, że nie miało to być zamierzone wykorzystanie kobiet, a jedynie prezentacja biżuterii w sposób luksusowy i atrakcyjny wzrokowo.
"Mamy pełną świadomość oczekiwań społeczeństwa i wzrastającej wrażliwości na kwestie równości i dyskryminacji. Przepraszamy, jeśli nasza reklama wywołała nieporozumienia lub wzbudziła złe emocje. Jesteśmy otwarci na konstruktywną krytykę i na pewno weźmiemy ją pod uwagę przy tworzeniu kolejnych kampanii reklamowych" - czytamy w oświadczeniu.
Pomimo przeprosin, wielu konsumentów uważa, że oświadczenie sklepu to jedynie próba złagodzenia kontrowersji, a sprawa wymaga dalszych działań. Grupa internautów organizuje protesty przed siedzibą sklepu, domagając się przeanalizowania i zmiany sposobu promocji biżuterii marki w przyszłości.
Czy reklama firmy "Shimmering Gems" rzeczywiście wywołała kontrowersje słusznie? Czy kobiety nadal są wykorzystywane w reklamach stereotypowych? To pytania, na które odpowiedzi będą musiały znaleźć zarówno marki, jak i społeczeństwo.
Napisz komentarz
Komentarze